Roboty wdzięczności
Dlaczego tak często szefowie i właściciele największych firm na świecie korzystają z tzw. robotów wdzięczności? Są one narzędziem do okazywania uznania swoim pracownikom. Wiele prezesów firm korzysta z takich robotów po to, aby dziękowały one najciężej pracującym osobom w firmie.
Ta popularna idea polega na okazywaniu szacunku i uznania dla wszystkich tych pracowników, którzy dają z siebie wszystko, kiedy na rynku pracy pojawiają się niedobory siły roboczej. Podczas pandemii w USA wiele osób rezygnowało lub traciło pracę, a pracownicy często musieli wykonywać zadania innych.
W obliczu tej sytuacji szefowie próbują na różne sposoby dziękować tym pracownikom, którzy najbardziej się starają. Robot wdzięczności to maszyna, która robi to za nich. Oprogramowanie pisze spersonalizowane notatki okazujące wdzięczność i uznanie dla pracowników. Takie maszyny tworzone są w Phoenix w Arizonie. Zajmuje się tym firma Handwrytten, która wymyśliła tę oryginalną ideę.
Robot wdzięczności pisze nie tylko podziękowania, ale również życzenia, miłe słowa oraz kartki okazjonalne i świąteczne. Wszystkie mają unikane i spersonalizowane wiadomości. Firma Handwrytten została założona przez Davida Wachsa, który jest jej CEO w 2014 roku. Całe przedsiębiorstwo było zaskoczone popytem i w tej chwili posiada aż 130 robotów. Są one wyposażone w ramię mechaniczne trzymające specjalny „długopis”. Do wykonania każdej karty należy wysłać do robota plik wektorowy. Pliki te zawierają w sobie różne rodzaje pisma odręcznego. Wachs twierdzi, że z usług Handwrytten korzystają firmy o różnej wielkości. Wiele z nich kartki i notatki wręcza klientom, jednak coraz więcej firm decyduje się na podziękowania dla pracowników. Łączone są także z kartami podarunkowymi, które wyrażają wdzięczność za pracę w tak ciężkiej dla świata chwili.
David Wachs wspomina także markę nutraceutyczną, która to podczas pandemii zdecydowała się na wręczenie ponad 500 prezentów dla pracowników. Zdecydowali się oni także na umieszczenie w nich notatek wdzięczności. Każda z nich podpisana została przez CEO firmy. Dzięki temu pracownicy poczuli się docenieni za ciężką pracę podczas pandemii. To oni pomogli w utrzymaniu firmy w tak trudnej chwili.
Dzięki robotom firmy zaoszczędzają wiele czasu i mogą mieć setki, a nawet tysiące notatek. Firma zbiera wiele pozytywnych opinii klientów. Jeden z nich pisze, że zdecydował się na skorzystanie z usług Handwrytten, ponieważ zawsze chce wysyłać tego typu kartki, ale nie potrafi się do tego zabrać. Roboty naśladują styl pisma, potrafią zmieniać odstępy między literami i wierszami. Każda notatka napisana przez robota wdzięczności jest unikalna i wyjątkowa.
Czy za 100 lat będzie jeszcze miejsce dla ludzi w naszym świecie?