Generatywna Sztuczna Inteligencja Zagraża Hollywood: Aktorzy i Pisarze W Cieniu Deepfake’ów

Żarty na Twitterze z „Deepfake” Ryana Reynoldsa sprzedającym Teslę stanowią groźny sygnał dla przemysłu filmowego. W tle niewinne żarty rozwija się technologia, która potrafi podrabiać twarze gwiazd w dowolnych filmach. Czy przyszłość Hollywood stanie się symulacją, zamiast prawdziwego aktorstwa?

Wobec obaw o wpływ sztucznej inteligencji na ich prace, Związki reprezentujące aktorów i pisarzy zaczynają negocjacje z wielkimi studiami. Writers Guild of America już strajkuje, a Związek Aktorów Ekranowych — Amerykańskiej Federacji Telewizji i Radia (SAG-AFTRA) zaczyna negocjacje z Sojuszem Producentów Filmowych i Telewizyjnych (AMPTP) reprezentującym studia.

„Aktorzy stają się coraz bardziej świadomi potencjału sztucznej inteligencji w ingerencji w ich pracę” – mówi Duncan Crabtree-Ireland, dyrektor wykonawczy i główny negocjator SAG-AFTRA.

Głównym celem jest kontrakt, który chroniłby członków związków przed utratą dochodów z powodu „nieuregulowanego wykorzystania generatywnej sztucznej inteligencji”. Aktorzy i pisarze chcą zabezpieczyć swoje prawa autorskie i swoje wizerunki przed niekontrolowanym wykorzystaniem przez technologię AI.

Obecnie prawo do nazwiska, wizerunku i podobizny chroni aktorów przed komercyjnym przywłaszczeniem ich tożsamości, ale SAG chce wzmocnić te zabezpieczenia. Chcą dodać „świadomą zgodę” do przyszłych umów: niektóre rodzaje wykorzystania sztucznej inteligencji muszą zostać ujawnione i zrekompensowane.

Jednak pisarze nie mogą polegać na prawach do reklamy w ten sam sposób. Jeśli sztuczna inteligencja nauczy się na podstawie setek skryptów, twórcy tych skryptów mogą nie mieć podstawy do roszczeń prawnych.

Tymczasem aktorzy głosowi są w prawdziwym niebezpieczeństwie. „Klonowanie głosu jest obecnie w zasadzie rozwiązanym problemem”, mówi Hany Farid, profesor na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, który specjalizuje się w analizie deepfake’ów.

Biorąc pod uwagę rozwój technologii, aktorzy i pisarze znajdują się w sytuacji, gdzie muszą negocjować o swojej przyszłości.

Hollywood zaczyna stawiać na produkcje z wykorzystaniem AI, które znacznie obniżają koszty produkcji, ale stawiają pod znakiem zapytania rolę aktorów, pisarzy i innych twórców w przemyśle filmowym.

Na szczęście, nie wszyscy widzą ten rozwój jako zagrożenie. Niektórzy argumentują, że zastosowanie sztucznej inteligencji może być również korzystne dla twórców. Pozwoli na eksplorację nowych form storytellingu, gdzie AI może pomagać w kreacji postaci i fabuł. Będzie to wymagało nowych umiejętności od aktorów i pisarzy, ale jednocześnie otworzy nowe możliwości dla artystycznej ekspresji.

Jedno jest pewne, przemysł filmowy, podobnie jak wiele innych sektorów, musi dostosować się do szybkiego rozwoju technologii AI. Jak wygląda przyszłość Hollywood, zależy od wynegocjowanych umów i sposobu adaptacji do tych zmian. To może oznaczać początek nowego rozdziału w historii filmu, gdzie prawdziwe aktorstwo miesza się z generowanym przez AI.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *